Have any Questions?
+ 1800 - 123 456 78
POBIERZ RAPORT

Polskie Stowarzyszenie ESG

Dołącz do największego w Polsce Stowarzyszenia zrzeszającego liderów zrównoważonej transformacji.

Zapraszamy na nasze kanały

01
01
E - Environmental - Środowisko
  • Emisja CO2
  • Ślad węglowy produktu
  • Finansowanie wpływu na środowisko
  • Odpowiedź na zmiany klimatyczne
  • Recykling
  • Gospodarka wodna
  • Bioróżnorodność, Zaopatrzenie w surowce, Emisja toksyn i odpadów, Opakowania i odpady, Elektroodpady, Czyste technologie, Zielone budownictwo, Energia odnawialna
S - Social
  • Zarządzanie kadrą
  • Bezpieczeństwo i higiena pracy
  • Rozwój kapitału ludzkiego
  • Standardy łańcuchów dostaw
  • Jakość i bezpieczeństwo produktów
  • Bezpieczeństwo chemiczne
  • Bezpieczeństwo finansowe produktu
  • Ochrona prywatności i danych
  • Cyberbezpieczeństwo
  • Odpowiedzialne inwestowanie
  • Ryzyka zdrowotne i demograficzne
  • Sprawdzone źródła dostaw
  • Dostęp do finansowania
  • Dostęp do opieki zdrowotnej
G - Governance
  • Zarządzanie i nadzór nad spółką
  • Raportowanie i komunikacja z interesariuszami
  • Różnorodność w składzie zarządu
  • Wynagrodzenie kadry kierowniczej
  • Etyka biznesowa
  • Unikanie praktyk monopolistycznych
  • Zapobieganie korupcji
  • Stabilny system finansowania
  • Przejrzystość podatkowa

firm

Play Video

3600

będzie raportować ESG

Kto będzie musiał
raportować ESG?

ESG – Environmental, Social and Corporate Governance – działania podejmowane przez firmy z punktu widzenia ich wpływu na ochronę środowiska (E), dbanie o społeczeństwo (S) i prowadzenie ładu korporacyjnego (G).

W czerwcu 2022 r. poznaliśmy zarys Europejskiego Standardu Raportowania Zrównoważonego Rozwoju, który wraz z dyrektywą CSRD obejmie około 49 000 spółek w UE, w tym 3 600 dużych spółek w Polsce, w tym firm nie notowanych na giełdzie.
Zrównoważony rozwój
kapitał ludzki
Polskie stowarzyszenie esg

Wdrażając idee ESG
podkreślasz zaangażowanie
w chęć dokonania zmian na lepsze w otaczającym nas świecie

1000 %
prądu w UE jest z OZE
0 %
Polaków źle ocenia jakość
powietrza w kraju
0 %
Polaków przyznaje, że dbanie
o środowisko jest dla nich ważne

ESG oznacza strategiczne zmiany w gospodarce

Świat neutralny klimatycznie, bez groźby katastrofy klimatycznej to cel, do którego dążymy. Kraje członkowskie Unii Europejskiej rozpoczynają długofalowe działania w tym zakresie i to już od tego roku.

Duże firmy dadzą przykład mniejszym

Europa coraz większymi krokami zmierza ku neutralności klimatycznej. Od 5 stycznia 2023 roku kraje członkowskie obowiązuje dyrektywa o sprawozdawczości przedsiębiorstw w zakresie zrównoważonego rozwoju – CSRD (Corporate Sustainability Reporting Directive), którą opublikowano pod koniec ub.r. (kraje członkowskie mają czas do połowy 2024 roku na wdrożenie przepisów do własnego porządku prawnego). 

Rozporządzenie jest pokłosiem porozumienia paryskiego z 2015 roku, które zwieńczyło 21. Konferencję ONZ w sprawie zmian klimatu. Wtedy to wszystkie kraje świata jednomyślnie zobowiązały się do ograniczenia emisji gazów cieplarnianych, zgodnie z metodologią przyjętą przez Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu. Cztery lata później (listopad 2019) przyjęto rezolucję, zgodnie z którą UE stanie się neutralna klimatycznie do 2050 roku. Wcześniej, bo do 2030 roku emisja CO2 ma zostać ograniczona do 55 proc. (głosowanie odbyło się przed konferencją klimatyczną ONZ COP26 w Madrycie).

Dla polskiej gospodarki wejście w życie dyrektywy CSRD oznacza konieczność raportowania przez przedsiębiorstwa działań w zakresie ochrony środowiska, odpowiedzialności społecznej, przestrzegania praw człowieka, w tym praw pracowników i ładu korporacyjnego, czyli raportowania wskaźników ESG (environmental, social, corporate governance). Docelowo, coroczne sprawozdania mają składać wszystkie firmy – zarówno duże korporacje i spółki giełdowe, jak i małe i średnie przedsiębiorstwa. Obowiązek ten wdrażany jest stopniowo, począwszy od największych podmiotów do najmniejszych.

Najpierw obowiązkiem tym objęto jednostki zainteresowania publicznego, spółki giełdowe, fundusze inwestycyjne czy banki, które zatrudniają powyżej 500 osób i spełniają jedno z kryteriów: ich wartość przychodów netto ze sprzedaży przekracza 40 mln euro lub suma bilansowa przedsiębiorstwa wynosi ponad 20 mln euro. A od 2024 roku sprawozdania niefinansowe składane będą przez podmioty spełniające dwa z trzech poniższych kryteriów: zatrudniają powyżej 250 osób (w pierwotnej wersji próg wynosił 500 osób); ich przychody netto ze sprzedaży przekraczają 40 mln euro; suma bilansowa przekracza 20 mln euro. Sprawozdanie składane jest za poprzedni rok, co oznacza, że działania ESG muszą być realizowane przez te firmy już w 2023 roku. W latach 2025 i 2026 działania raportować będą z kolei spółki zatrudniające powyżej 500 osób (firmy, które podlegają dyrektywie NFRD będą raportować dopiero od 2026 roku). Małe i średnie przedsiębiorstwa oraz firmy notowane na giełdzie, które zatrudniają powyżej 10 osób, będą raportować działania ESG w 2027 roku (za rok 2026). W całej Unii Europejskiej obowiązkiem raportowania zostało objętych około 50 tys. firm, z czego w Polsce ok. 3 tys. (obecnie raportowaniu podlega 150 polskich spółek giełdowych).

Raportowanie wypadkową zielonej transformacji

Choć raportowanie działań ESG zostało narzucone spółkom przez regulatora i odgrywa znaczącą rolę w zielonej transformacji, nie jest istotą problemu. Jest nią natomiast nadciągająca katastrofa klimatyczna, z którą musimy – jako świat, nie tylko UE – uporać się, aby zapewnić przyszłość nowym pokoleniom. Chcąc uniknąć tragicznych skutków związanych z globalnym ociepleniem, konieczne jest ograniczenie wzrostu globalnej temperatury do maksymalnie 1,5°C.

Niestety zmiany są o tyle trudne, co czasochłonne, a czas działa na naszą niekorzyść. Dlatego właśnie regulator nie zwlekał dłużej z opublikowanie rozporządzenia i narzucił dość szybkie tempo implementacji zmian, jak na tak ogromne przedsięwzięcie. Eksperci ds. zrównoważonego rozwoju, którzy w marcu br. spotkali się podczas Rady Innowatorów ESG, działającej przy Polskim Stowarzyszeniu ESG, wskazywali, że polskie spółki nie mają do tego narzędzi. Nie ma też wiedzy, jak zabrać się za przeprowadzenie zielonej transformacji i – co gorsza – w wielu firmach nie ma nawet zgody na takie działania. Powód? Brak finansowania. Polska gospodarka rzeczywiście musi udźwignąć projekt, którego wartość wyceniana jest na co najmniej  300 mld euro – tyle będziemy musieli wydać do 2030 roku (dane z analizy ramowej konwencji Narodów Zjednoczonych, zrealizowanej na zlecenie Banku Ochrony Środowiska).

Pozafinansowym i niemniej istotnym problemem jest brak zrozumienia powagi sytuacji. Dlatego właśnie konieczna jest edukacja rynku, czyli pokazanie, jak ważne są dla naszego istnienia kwestie związane z klimatem, uświadomienie, że wdrożenia wskaźników ESG to już nie wybór a konieczność, a także wskazanie, jakie da to korzyści w perspektywie długoterminowej.

Mniejsze podmioty wcale nie mają dużo czasu

Liderem zielonej transformacji od samego początku jest sektor finansowy – rola ta została mu przypisana przez regulatora. Banki i instytucje finansowe, zwłaszcza te, których główne siedziby są poza granicami Polski, prowadzą intensywne prace nad dostosowaniem się do rozporządzenia. Ich działania w tym zakresie nie pozostają bez wpływu na podmioty im zależne. W praktyce oznacza to, że już teraz wymagają od klientów podania informacji o działaniach ESG (właśnie tego żąda od sektora finansowego regulator). Firmy, które dotychczas nie uwzględniły więc w swojej strategii działań zrównoważonego rozwoju, a co za tym idzie: nie będą mogły ich wykazać, będą musiały liczyć się z konsekwencjami.

Zależność ta dotyczy nie tylko współpracy firm z sektorem finansowym, ale też z kontrahentami w poszczególnych branżach. Może być to zaskoczeniem zwłaszcza dla małych i średnich przedsiębiorców, kiedy okaże się, że znajdują się w łańcuchu dostaw międzynarodowego koncernu, który już teraz musi raportować działania ESG. Jeśli więc jego podwykonawca nie uwzględnił w swojej strategii zielonej transformacji, wówczas zerwie z nim współpracę. Jest to realne ryzyko i takich przypadków może być wiele. Według szacunków Krajowej Izby Gospodarczej już około 20 tys. firm zatrudniających w Polsce poniżej 10 osób może być zapytana o sprawy zrównoważonego rozwoju w związku z tym, że funkcjonują w łańcuchach dostaw zagranicznych podmiotów (dane dotyczą lat 2023-2024). W kolejnych dwóch latach liczba ta ma wzrosnąć do 80 tys. mikro firm, które zostaną o to zapytane.