Blog

Mimo tego, że wystąpienia Premiera Donalda Tuska oraz przewodniczącej KE Ursuli von der Leyen otwierających obrady Europejskiego Kongresu Gospodarczego koncentrowały się głównie na temacie obronności, to w agendzie dużo miejsca poświęcono tematom związanym z ESG. W dyskusjach pojawiało się kilka głównych wątków:

• Przejście na zrównoważoną gospodarkę to proces, wymagający dużych środków finansowych oraz przygotowania. Zielone inwestycje mają szansę na wejście do „mainstreamu”, jednak potrzebna w tym zakresie jest międzysektorowa współpraca i wsparcie rządu i jego agend.
• Duże nadzieje pokładane są również w nowych technologiach, szczególnie w obszarze „E”, gdzie gotowe do komercjalizacji rozwiązania są szczególnie obiecujące. Jak wyżej, w tym przypadku wciąż potrzebne jest wsparcie – zarówno te dotyczące wzajemnej współpracy biznesowej, jak i instytucjonalne.
• Są również branże pod szczególną presją nowych regulacji, np.: branża budowlana, energetyczna, czy sektor przemysłowy. Dekarbonizacja była jednym ze słów odmienionym przez wszystkie przypadki, jednak do jej osiągnięcia konieczne są inwestycje w szereg różnorodnych źródeł energii, rozbudowa infrastruktury oraz zapewnienie stabilnych i bezpiecznych źródeł energii.
• Nowe zadania legislacyjne związane z raportowaniem są wyzwaniem – dla dużych i dla mniejszych firm. Pozytywy – rynek również się uczy, więc zarówno raportujący jak i audytorzy wyznaczą wspólny kierunek dla mniejszych podmiotów. A te wciąż nie są świadome skali obowiązków, które wiążą się z ESG. Sektorowi MSP brakuje wiedzy, narzędzi oraz środków do redukowania śladu węglowego.
• W kontekście ESG należy również wspomnieć o należytej komunikacji. Greenwashing to tylko doraźne korzyści, częściej wizerunkowe i finansowe straty. Nowe unijne regulacje w tym zakresie będą przeciwdziałać takim praktykom i chronić konsumentów przed dezinformacją dotyczącą ekologiczności towarów i usług.

Europejski Kongres Gospodarczy – do zobaczenia za rok!